Proces leczenia blizn potrądzikowych wymaga cierpliwości. Najlepszym wyborem jest połączenie kilku różnych metod działania.

Jednym ze sposobów, który sprawdza się w przypadku niewielkich i płytkich zmian potrądzikowych są peelingi chemiczne. Stosowane regularnie będą złuszczać martwe komórki naskórka i pobudzać skórę do regeneracji.

W przypadku głębszych blizn potrądzikowych trzeba wdrożyć zabiegi związane z nakłuwaniem czyli radiofrekwencję mikroigłową lub mezoterapię mikroigłową połączoną z wtłaczaniem w głąb skóry składników aktywnych odpowiedzialnych za przebudowę skóry.

Bardzo intensywne nakłuwanie skóry, czyli jej kontrolowane uszkodzenie, „zmusi” organizm do uruchomienia procesów naprawczych. Nasz system autoimmunologiczny zareaguje jak w przypadku rany – wyśle specjalne „siły naprawcze” by jak najszybciej uzupełnić ubytki w skórze. W ten sposób pobudzamy naturalne procesy, które zagęszczą i przebudują skórę. W efekcie tego procesu zmarszczki, rozszerzone pory, blizny, a nawet rozstępy ulegną widocznej redukcji.